sobota, 8 listopada 2014

REVIEW: ZIAJA OCZYSZCZANIE - liście manuka

Witam wszystkich czytelników! (人´∀`*)

          Dzisiaj przygotowałam dla was pierwszą recenzję! Na tacę bierzemy kosmetyki z nowej serii wypuszczonej przez ziaję.




1. Dla kogo są te produkty?


     Przede wszystkim dla osób z cerą problematyczną, skłonną do niedoskonałości - przeróżnych wyprysków jak i zaskórników. Oczywiście musimy mieć na uwadze fakt, iż kosmetyki dostępne w drogeriach nie zniwelują trądziku wymagającego leczenia dermatologicznego. Podsumowując - specyfiki są jak najbardziej wskazane dla większości nastolatków.


2. Właściwości produktów.

      Głównym składnikiem kosmetyków jest ekstrakt z liści manuka o działaniu antybakteryjnym. Przy każdym z produktów są jeszcze inne elementy, w zależności od docelowego działania np. zielona glinka (w paście oczyszczającej), kwas migdałowy (w kremie na noc), glukonian cynku (w kremie i toniku). Ogólnie kosmetyki mają:

    ☆ Ściągać pory
   ☆ Złuszczać i odnawiać naskórek
   ☆ Oczyszczać cerę
   ☆ Wspomagać łagodzenie zmian trądzikowych


3. Efekty.

       Czy rzeczywiście kosmetyki spełniają obietnice producenta? Jak najbardziej tak! Zawsze po nałożeniu kremu na noc (klik) z rana moja twarz jest świeża, delikatna i nawilżona. Jeśli zdarzą mi się jakieś wypryski, zawsze są chociaż trochę załagodzone i mniej czerwone. 
         Pielęgnację tą serią zaczęłam po manualnym oczyszczaniu z zaskórników i odkąd stosuję te produkty nic nowego mi się nie pojawiło (a miałam na prawdę zawalone pory).


4. Ogólna ocena.

      + cena - produkty są naprawdę tanie, trzymają się w granicach 8-10 zł
      + ładny zapach - świeży, ale delikatny
      + zmniejsza pory - po "parówce" widać było różnicę gołym okiem
      + nie zapycha porów
      + odświeża i odżywia cerę
      + rozjaśnia przebarwienia po wypryskach

      + w pewnym stopniu zmniejsza wydzielanie sebum - zwykle miałam przetłuszczoną strefę T, po użyciu nie widziałam już takich zmian
      
      + złuszcza zrogowaciały naskórek - jeśli miałam jakiekolwiek strupki, suchą skórę, po nocy nie było ich już widać
      + nawilża - mam cerę mieszaną i ciężko było mi ją pielęgnować, gdyż każdy kosmetyk przeciwtrądzikowy wysuszał mi skórę, a ten jest totalnym przeciwieństwem






A wy jakich używacie produktów do pielęgnacji cery? Macie swoje "perełki kosmetykowe"? Jeśli używałyście powyższych produktów ziaji, podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami! 


Bai bai~



środa, 5 listopada 2014

Japońskie słodkości

Cześć wam~

        Przepraszam czytelników, że notki pojawiają się dość rzadko, ale ostatnio mam mnóstwo spraw na głowie. W każdym razie - dzisiaj podam wam kilka przepisów na słodkie przysmaki prosto z Japonii. Wszystkie z nich wypróbowałam i przyznam, że są naprawdę pyszne! 


1. Dango



2. Onigiri (ja akurat robiłam słodkie, ale można robić je także na słono)



3. Dorayaki 

 

4. Taiyaki



+ 5. Tost z piankami


A wy, jedliście któreś z tych potraw? A może macie swoje ulubione smakołyki? Podzielcie się ze mną przepisami, na pewno spróbuję! (°∀°)b


Bai bai~

niedziela, 26 października 2014

Moje inspiracje

Witajcie kochani! 。(⌒∇⌒。)

        Dzisiaj przedstawię wam osoby, które bardzo mnie inspirują, zarówno sposobem ubierania jak i makijażem. 

1. Berry Tsukasa

        Regularnie czytam jej bloga. Jest prześliczna, ciekawie pisze bloga i uwielbiam oglądać jej zdjęcia. Każda jej stylizacja mi się podoba, serio.







2. Vivekatt

       Jest Chinką, która mieszka w Szwecji. Ma świetne outfity i tutoriale makeup'owe.







3. Anzujaamu

        Turczynka. Bardzo lubię czytać jej recenzje i oglądać outfity. Jest cosplayerką, jestem szczególną fanką Silici (SAO) w jej wydaniu.







4. Fuko

        Fuko akurat jest Polką. Jest miła i pomocna, zawsze jak ją o coś proszę to stara się pomóc. Uwielbiam czytać jej bloga. Lubię jej styl, a do tego jest naprawdę ładna, jestem fanką jej urody!





blog Fuko: how-to-be-fuko.blogspot.com


              A wy czytacie któryś z tych blogów? Podzielcie się swoimi inspiracjami, chętnie zobaczę co lubią moi obserwatorzy, bo osobiście to uwielbiam czytać blogi (*´・v・)


Bai bai~

piątek, 17 października 2014

Gyaru kei (ギャル)

Cześć 。◕‿◕。

         W dzisiejszej notce chcę wam przedstawić styl jakim jest gyaru. Zacznijmy więc od podstaw: gyaru fashion to rodzaj japońskiej mody ulicznej. Nazwa pochodzi od firmy produkującej jeansy zwanej "Gurls" (innymi słowy: girls>gal>gyaru). 



  ✪ Makijaż

        Wygląd gals jest dość specyficzny i nie każdemu się spodoba. Przedstawicielki noszą circle lens, często w nienaturalnych kolorach. Podstawą make up'u gyaru jest eyeliner, sztuczne rzęsy i cienie do powiek w przeróżnych kolorach. Gyaru używają mocno kryjącego podkładu, rozświetlacza i bronzera. Ich policzki zdobi róż, a usta połyskująca szminka/błyszczyk w jasnym kolorze. Dziewczyny bardzo często konturują twarz. Brwi muszą być cienkie i rozjaśnione. Często gyaru mają długie i dobrze zrobione paznokcie/tipsy.





        Gyaru fashion ma wiele podkategorii i to właśnie w nich zmienia się wygląd ubrań, fryzur czy akcesorii. 

        ✪ Hime gal: te dziewczyny mają na celu wyglądać jak księżniczki (hime = księżniczka). Ubrania to głównie falbaniaste, pastelowe sukienki z dużą ilością przepychu i kokardek. Często występują elementy kwiatowe. Charakterystyczną cechą hime jest fryzura - wielkie loki z dużą ilością gadżetów. Bardzo często spotyka się również tiary i diademy zdobiące wielkie włosy (XD) reprezentantek.





         Romantic Gyaru: mniej "hardcorowy" odłam. Roma gyaru noszą urocze ubrania takie jak: plisowane spódniczki, kokardki, groszki, kwiatuszki i wszystkie elementy tego typu. Włosy noszą zazwyczaj zafalowane lub luźne loki, ale w tym przypadku już w normalnych rozmiarach.





           Onee Gyaru: dorosłe gals (onee - starsza siostra). Stroje jak i majkijaż są stonowane, chociaż bardziej modne i seksowne.





       Kogal: młode gals (kodomo - dziecko). Przedstawicielki są zazwyczaj nastolatkami, a ich ubiór opiera się na mundurku szkolnym (seifuku). Ich wygląd kreowany jest na "bycie słodką".





            Rokku Gyaruten odłam łączy kobiecość i seksapil z ciężkimi elementami, które występują w modzie rockowej. Skóry, ćwieki, panterka oraz czerń, czerwień i fiolet. Niebanalne dodatki od srebra i złota.





           Kigurumin: gyaru ubierające kigurumi (piżama-strój wyglądający jak zwierze lub postać z bajki/anime). 





          Ganguro: ich wygląd opiera się na opaleniźnie "na skwarka" i blond/rudych włosach oraz okropnym makijażu.




          Gyaruo: męski odłam gyaru. Gyaruo raczej nie stosują makijażu, choć zwykle są opaleni.




         To co tutaj wymieniłam to bardzo mała część podkategorii gyaru. Jeśli bardziej interesuje was ten styl, w internecie możecie znaleźć różne informacje na temat poszczególnych części stylu.



  
         W praktycznie każdym tokijskim centrum handlowym i na każdej głównej stacji kolejowej jest sklep poświęcony popularnym markom Gals. Wiele przedstawicielek gyaru spotyka się, aby wspólnie wychodzić na miasto i spędzać czas. Niestety wylgąd przedstawicielek dość mocno gryzie się z ideałami japońskiej kultury tradycyjnej, jaki i kanonami piękna, więc często jest uznawany jako przejaw buntu młodzieży. Ta subkultura była bardzo popularna w latach 90, lecz powoli ustaje "szał" na ten styl. 





Moim zdaniem styl gyaru jest dosyć specyficzny. Bardzo podoba mi się look romanic i onee gals, gdyż ja akurat nie jestem zwolenniczką krzykliwych strojów i makijażu. A wy robiłyście stylizację na współczesne gals? A może zamierzacie? Jeśli tak to podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami 〜( ̄▽ ̄〜)






Bai bai~

piątek, 10 października 2014

Autumn outfit inspiration

Witam ( ˘ ³˘)♥

          Robi się chłodno, liście opadają i zaczyna padać deszcz. Typowa jesień. Z okazji właśnie tego stanu przygotowałam dla was kilka jesiennych inspiracji outfitowych. Osobiście uwielbiam oglądać takie zdjęcia i pomysły wykorzystywać przy swoich stylizacjach (・∀・)
















Bardzo lubię motyw wkładania sweterków/bluz do spódniczek (^ω^)
A wy jakie preferujecie stroje na jesień?